piątek, 2 października 2020

Problemy małych stóp

 

Problemy u niemowlaków

Chyba nie znam osoby która by nie uważała że maleńkie stópki są przesłodkie! Prócz słodkiego wyglądu pełnią bardzo ważną rolę w rozwoju ruchowym dziecka. O stopach można pisać wiele, temat jest naprawdę obszerny dlatego dziś postaram się zrobić małe wprowadzenie. Każdą wadę postaram się przybliżyć w osobnym poście.

Tak jak już wspomniałam wszystkie małe stópki są urocze. Oczywiście zanim z tych maleńkich zmienią się w pełni ukształtowane stopy musi zajść długa droga. Czasami zauważamy że stopy dziecka odbiegają od znanego nam wyglądu czy ustawienia. Poniżej przedstawię najczęściej spotykane deformacje stóp w okresie niemowlęcym.

-stopę płasko-koślawą (więcej na temat stopy płasko-koślawej >>TU<< )






-stopę końską ( o stopie końsko-szpotawej pisałam >>TU<<)








-stopę sierpowatą









-stopę piętową / hakowata (więcej o tej wadzie >>TU<<)



źródło: B. Zukunft-Huber, Trójpłaszczyznowa manualna terapia wad stóp u dzieci, Wydawnictwo Medyczne Urban & Partner


Zdarza się że trudno je jednoznacznie rozpoznać gdyż stanowią często kombinację różnych deformacji. Przyczyny powstawania nie są jednoznacznie jasne. Czynniki możemy podzielić na genetyczne i zewnętrzne. Zazwyczaj już po porodzie (często jeszcze w łonie matki) jesteśmy w stanie stwierdzić że dziecko ma pewne deformacje. Wiele wad, szczególnie ułożeniowych ulega samoistnej korekcji.  Powinny być one jednak bardzo dokładnie ocenione.

Problemy u starszych dzieci

Rodzice często zgłaszają się z pytaniami o stopy dziecka w momencie kiedy zaczyna stawać na nóżki i stawiać pierwsze kroki. Na początku przygody z chodzeniem możemy dziecku pozwolić na pewne niedoskonałości. Podczas nauki chodu zdarza się że dzieci podkurczają palce, chodzą na palcach czy mocniej obciążają wewnętrzne krawędzie stóp. Dzieje się tak ponieważ dziecko dopiero się uczy obciążania swoich stóp i w pewien sposób je testuje.

Warto też zwrócić uwagę na wcześniejszy rozwój dziecka. Nawet jeśli rodzic przychodzi już ze starszym dzieckiem to zawsze pytam o rozwój niemowlęcy. Czy dziecko czworakowało, czy było prowadzane za ręce, używało gadżetów typu chodziki. Ma to bardzo duże przełożenie na dalszy rozwój. U dzieci ze słabą stabilizacją centralną, które nie czworakowały często można zaobserwować pewne odchylenia od norm. Słabe napięcie centralne będzie przekładać się na to w dystalnych częściach dziecka.

Warto zaznaczyć że pewne krzywizny na pewnym etapie rozwoju są normatywne. O czym mowa? Stopy/kolana, szpotawe lub koślawe. Na pewno już o tym słyszeliście. Według źródeł dzieci do 18 m.ż przechodzą przez tzw okres szpotawienia, czyli kolana ustawione są szeroko od siebie a stopy ustawiają się bardziej na zewnętrznych krawędziach. Po tym okresie dziecko przechodzi w okres koślawienia. Rozpoczyna się on ok 2 r.ż by osiągnąć szczyt w wieku 3-4 lat. W tym przypadku kolana mocno schodzą do środka, a stopy ustawiają się bardziej na wewnętrznych krawędziach tworząc tzw "X".

źródło: The Lower Extremity. Perry L. Schoenecker, Margaret M. Rich, J. Eric Gordon


 Choć często jest to norma to zachęcam was by mimo wszystko taki stan kontrolować i udać się do specjalisty. Czasami bywa że widzimy problem w stopach czy kolanach a przyczyna takiego ustawienia znajduje się gdzie indziej. 

Co może nas szczególnie niepokoić?

-Kiedy jedna z nóżek jest bardziej "krzywa"

-Gdy dziecko zgłasza lub okazuje dolegliwości bólowe

-W przypadku koślawości: przy złączonych kolanach odległość między przyśrodkowymi kostkami nie powinna przekraczać 8cm. (koślawość powinna ustąpić do ok. 8 r.ż)

-W przypadku szpotawości: przy złączonych stopach odległość między kolanami nie powinna przekraczać 6cm.


Jak to bywa w medycynie pamiętajcie że są to pewne wytyczne, ale każdy z nas jest inny i na każdego zawsze musimy patrzeć indywidualnie. Dlatego zawsze będę zachęcać by w przypadku jakichkolwiek wątpliwości odwiedzać specjalistów.

Leczenie dobierane jest oczywiście w zależności od problemu, możliwości jest wiele: od zabiegów chirurgicznych, gipsowanie, terapię manualną, ćwiczenia, kinesiotaping, bandażowanie, ortezy czy wkładki. 


Źródło:

 1. B. Zukunft-Huber, Trójpłaszczyznowa manualna terapia wad stóp u dzieci, Wydawnictwo Medyczne Urban & Partner

2. The Lower Extremity. Perry L. Schoenecker, Margaret M. Rich, J. Eric Gordon

3 komentarze:

  1. Dość często w przypadku dzieci są problemy ze stopami. Najważniejsze to jak najszybciej udać się do ortopedy. Szybko wdrożone leczenie pozwoli uratować nóżki i nikt w przyszłości nawet nie pozna że był jakiś problem

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja krzywiznę stóp u dziecka zbagatelizowałam i dopiero już jak córka była nastolatką zaczęłam się tym interesować. Myślałam, że skoro rośnie to jeszcze jej się to zmieni. Udałam się do Instytutu Podologicznego, który poleciła mi koleżanka. Tam zajęto się stopami mojej córki w odpowiedni, profesjonalny sposób. Wiem, że teraz jest w dobrych rękach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli tylko zauważamy u siebie lub u dzieci jakieś zmiany na stopach to należy udać się do podologa. Podolog tak jak każdy lekarz doradzi nam i zaleci odpowiednie leczenie. Nie warto zwlekać bo może być tylko gorzej, a leczenie się przedłuży.

    OdpowiedzUsuń

Nowa witryna

 Kochani, bloga prowadzę już na innej witrynie.  Jeśli szukacie aktualnych postów zapraszam poniżej :) ZAPRASZAM :) >>>> klik &l...